ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Naruto Strona Główna » Dlaczego ...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Według mnie... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 14, 15, 16  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 16:30, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Zaraz was wtajemniczę...Tylko chwileczkę...- Głos dziewczyny dochodził z drugiego pokoju. Po kilku chiwlach wyszła ubrana w nowy strój.- To bedzie Orochimaru ze swoja bandą... Ten wredny, oślizgły, wężowy potworek, który bardzo ostatnio działa mi na nerwy.- Podniosła ręcę do góry poprawiając fryzurę. Na jej łopatce znajdowała się pieczęć taka sama jaką ma na szyji Sasuke.- Teraz jest naprawdę silny, ale gdy zbierze sie pare osób napewno zwyciężymy...Hmmm..Chyba...- Jej usmiech lekko zmiejszył się. Złapała się za pieczęć, odwróciła się i spojrzała na młodzież...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:36, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Przeklęta pieczęć? - zapytał Sasuke, gdy tylko zauważył, że Itazura, również ma pieczęć.
- Skąd wiesz? - odpowiedziała pytaniem.
- Nie ważne - odpowiedział szybko, próbując poprawić bluzkę tak by zasłonić pieczęć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 16:43, 07 Sty 2007    Temat postu:

Dziewczyna kontem oka zauważyła jednak czarny znak znjadujący się na szyji chłopaka.
- Jednak sporo nas łączy- wyszeptała tak, że nikt nie usłyszał jej słow. Usmiechnieta i dwróciła sie i podeszła do drzwi.
- Ide cos przekąsić...Jak już mówiłam żyję chwilą, a mam nadzieje, że o Czcigodny uda Ci się zebrać ludzi... Oczywiście pomogę, ale najpierw... Kto ma ochote na ramen?- Usmiechneła sie szeroko.
" Jakby w ogóle nie przejmowała sie tym co sie dzieje..." Pomyślała Sakura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:47, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Ja! Ten teges! - krzyknął uradowany Naruto.
- Sakura, Sasuke? - zapytała Itazuna - Idziecie?
- Jasne - odpowiedziała Sakura wciąż nie wierząc w to, że Itazuro w ogóle się nie przejmuje tym co sie dzieje.
- Nie dzięki - mruknął Sasuke - Mam ważniejsze sprawy do załatwienia - dodał.
- Co może być tak wązne, że nie znajdziesz chwili na ramen? - zapytała białowłosa.
- Nie twój interes!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 16:53, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Hmmm...Najwidoczniej nadal masz do mnie żal...No dobra...A może Hokage?- Zapytała usmiechając się zalotnie, nieco z żartem.
- Nie dziękuje...- Zaśmiał się.
- No dobra...To lecimy, oczywiście ja stawiam- Zaśmiała się i wyszła w towarzystwie młodzieży.
- Ona też mi kogos bardzo przypomina...- Wyszeptał Hokage...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:00, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Ciekawy jestem dlaczego ona jest taka spokojna? - mruknął sam do siebie Hokage - Może to i dobrze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 17:06, 07 Sty 2007    Temat postu:

- 3 razy ramen proszę!- Uśmiech nie zchodził jej z twarzy. Kucharz kiwnął tylko głową.
- Przepraszam, ale mam pytanie...- Zaczeła nieśmiało Sakura.
- Mhm?-
- Dlaczego pani jest taka spokojna? Przecież ma być bitwa...Więc czemu...- Nim skończyła Itazura przerwała jej dialog.
- Po pierwsze, żadna "pani" poprostu Itazura...Gdyby nie było mam 17 lat, choć w rzeczywistości tak nie jest, a po drugie... Stanie się to co ma się stac...Los jest nieodgadniony i jeśli się bedzie mocno wierzyć to stanie sie po naszej myśli... Wszak nie od dziś wiadomomo, ze jeśli czegos się bardzo chce mozna to osiągnąć... A oo za tym, tak naprawdę to nie jestem żadnym ninnja z Konohy, czy z innch wiosek... Robie wszyustkim przysługę i powiadamiam o tym co sie dowiem, a co może mieć znaczenie dla inych...Hmmm...Chbya troszkę zmieniłam temat, ale cóż... A jak wam idzą zadania? Co? Opowiadać...- Usmiechneła sie jeszcze szerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:18, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Już niedługo będę Hokage! - odpowiedział szybko Naruto.
- Masz wielkie marzenia - powiedziała Itazura z uśmiechem.
- Eh... Naruto czy chodź raz mógłbyś odpuścić sobie gadkę o byciu Hokage? Jak narazie jesteś Geninem - mruknęła znudzonym tonem Sakura.
- A mogę wiedzieć co wy tutaj robiliście jak się pierwszy raz spodkaliśmy? - zapytała białowłosa.
- Eee... No... - Ani Sakura ani Naruto nie chcieli wprost powiedzieć "uciekliśmy z misji"
- Zwialiśmy z misji, chcieliśmy się odwdzięczyć Kakashiemu te ciągłe spóźnienia - nagle dołączył do nich Sasuke siadając obok Itazuny.
- Załatwiłeś to co miałeś?
- Można to tak określić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 17:26, 07 Sty 2007    Temat postu:

- No to sie cieszę...To jednak będą chbya 4 rameny!- Zwróciła się do kucharza.- Więc Kakashi ciagle się spóźnia tak? I wy z zemsty też mieliście się zmiar spóźnić? Hahaha!!!-Wybuchneła nagle.
- Yyyy...Itazura? Co ci?- Zapytał Naruto.
- Nie nic...Ale gdy kakashi był w waszym wieku to jego sensei tez się ciągle spóźniał i tak samo zrobiła jego grupa...No tak samo jak wy...Ale Kakashiemu to zostało jak widać na dłużej... Ehhh... Wspomnienia czasem jednak sa radosne i wcale nie bolą...- Otarła łezki szczęścia.- O ramen już gotowyt...No to jemy-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:30, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Uwielbiam ramen - powiedział Naruto delektując się swoją porcją.
- Odpuść sobie - mruknął znudzonym tonem Sasuke.
- Masz coś do mnie? - warknął Naruto.
- Naruto, zostaw Sasuke w spokoju - wtrąciła Sakura.
- Wy tak zawsze? - spytała zaskoczona Itazura.
- No jeśli ten młotek zaczyna gadać o ramenie, albo o tym, że zostanie Hokage to tak - odpowiedział Sasuke spoglądając groźnie na Naruto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narrruto
I'm Hokage



Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:12, 07 Sty 2007    Temat postu:

Później się pobrali i żyli długo i szczęśliwie ! koniec !

Nie zwracajcie na to uwagi ... piszcie dalej Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 20:16, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Ale przeciez każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania...Dzielenie się własnymi tezami i koncepcjami nie jest złe...Chyba, że są one bardzo dramatyczne...Jak na przykład zabicie kogoś, itp. Uwielbianie ramenu nie jest złą rzeczą... A marzenia w stylu:Zostanie Hokage o piekne marzenie... Macie prawo marzyć... Macie poprostu do tego prawo... Po za tym...- Wciągneła kluskę do ust- Trzeba sie przygotować do walki... Znacie jakieś silne ataki? Techniki? Uchiha pewnie użyje Sharinganu... A wy? Macie cos w zanadżu?- Jej usmiech stał sie niemal denerwujący, ale równiez kojący.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:31, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Ja raczej nie wiele umiem - powiedziała Sakura spuszczając głowę.
- A ja użyję Kage Bunshin no jutsu - odpowiedział ochoczo Naruto.
- A ty co masz w zanadrzu? - spytał nagle Sasuke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Nie 20:39, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Ja?- Zdziwiła sie bardzo.- Hmmm... Nie znam żadnych technik... Jestem Wu-Jen, czyli kimś w rodzaju magiem czerpiącym swoje siły z natury... Moja specjalność to woda i lód... Jakieś osłony, czary itd. Zaklęcia uzdrawiające... Hipnotyzujące... Umiem obrosnąć także cierniami jak trzeba, ale potem wsyztsko mnie boli...- Mówiła to z dość dużą powagą.- I nieprawda, że nie wiele umiesz!-Zwróciła sie do Sakury. Różowowłosa spojrzała na nia z zdzwieniem.
- Każdy cos potrafi, tylko odkrywa to z czasem.- Znów sie uśmiechenła. Sakura poczuła sie jakoś lepiej i w odpowiedzi także wykrzywiła usta w "u".
- Opowiesz coś o swojej technice?- Rzuciła nagle w stronę Naruto, który opróżniał miseczke z zupą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:47, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Eee... Zwinąłem pergamin z tą techniką... I... Eee... - Naruto nie umiał się wysłowić.
- Heh... Tego po tobie można było się spodziewać - mruknął pod nosem Sasuke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Pon 15:31, 08 Sty 2007    Temat postu:

- No wyksztus coś z siebie!- Zaśmiała się...
- No ten teges...I...-
- Itazura Kawasaki!! Szybko! Hokage Panią wzywa!- Nagle ktoś krzyknął za plecami rozmówców.
- Iruka Sensei!- Krzyknął uradowany Naruto.
- Nie teraz! Itazura pośpieszmy się!- Była bardzo zdenerwowany.
Dziewczyna tylko kiwneła i wystartowąła do biegu, a za nia podążył Chunin.
- O co dokładnie chodzi?- Zapytała z niewiarygodną jak na nia powagą.
- Hokage mówił cos o ataku. Chyba się jednak pomyliłaś...-
- Co?! Niemożliwe, przecież sama słyszałam...O kurde!!- Przyśpieszyła jeszcze bardziej, tak, że sam Iruka nie mógł jej dogonić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:40, 08 Sty 2007    Temat postu:

Trójka geninów spojrzała na siebie nawzajem i szybko ruszyli z pokoń za Itazurą i Iruką.
- Może nie powinnyśmy się mieszać? - spytała Sakura.
- I zostawić im całą zabawę? Nie ma mowy - odpowiedział pewnie Sasuke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Pon 15:44, 08 Sty 2007    Temat postu:

- O matko! Co ja narobiłam?! Nie..To nie może być prawda...- W jej oczach pojawiły się łzy...
- Ale o co chodzi, Itazura?!- Zatrzymał ją nagle.
- Półapka... Orochimaru wszystko zaplanował...Wiedział, że uciekne... Trzeba się śpieszyć... Idź i zbierz jakiś orszak, czy co tam się u was składa... Ja lece do Hokage... Ale pośpiesz sie!- Krzykneła i ruszyła w stronę siedziby Czcigodnego.
- No dobra...- Wzruszył ramionami i szybko pobiegł w przeciwną strone. Zaa rogu wybielgi jej na przeciwko rówiez Sasuke, Naruto i Sakura.
- A wy co?-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mu-an dnia Pon 15:51, 08 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:50, 08 Sty 2007    Temat postu:

- Nie pozwolimy aby tylko wy mieliście frajde - odpowiedział Sasuke.
- W takim wypadku niewiele zdziałacie!
- Uciekać nie będziemy, ten teges - mruknął Naruto.
- Będzie lepiej dla was, jeśli teraz się ukryjecie - powiedziała Itazura.
- Marzysz chyba - mruknął pod nosem Sasuke.
- Pyskaty jesteś - powiedział z ironią Itazura.
- Taki urok Uchihów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Pon 15:55, 08 Sty 2007    Temat postu:

-Ok, jak chcecie coś zdziałać to ostrzeżcie wszystkich, żeby sie przygotowali do walki, ale dziś... Ja biegnę do Hokage...-
- No dobra... A co my z tego będziemy mieli?!- Naruto wystrzerzył zęby.
- Może satysfakcję z uratowania wioski?- Uśmiechneła się.- No i oczywiście pochwale was!- Poszyerzyła uśmiech i znikneła za rogiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:59, 08 Sty 2007    Temat postu:

- Co mi da pochwała? - mruknął Naruto.
- A co z bezinteresowną miłością do wioski? - zapytała z ironią Sakura.
- Zniknęła wraz ze średniowieczem - warknął Sasuke - Mamy zadanie do wykonania! - dodał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Pon 16:07, 08 Sty 2007    Temat postu:

- Itazura?- Zapytał Kakashi widząc wchodzącą do pomieszczenia dziewczyne.
- Tak to ja... Ja nic nie wiedziałam... Wybaczcie.... Naprawdę...-
- Nie czas teraz na wyjaśnienia... Trzeba się przygotować...- Przerwał jej Hokage. Dziewczyna spuściła głowę. Kurenai widząc to chwyciła ją za ramie.
- Spokojnie, nie jest zły....- Wyszeptała jej do ucha. Białowłosa kiwneła tylko głową.- Powiedziałam Iruce, aby poszedł zebrac jakiś orszak, a Naruto, Sasuke i Sakura poszli powiadamiać wszystkich o zagrożeniu.- Wyjasinła szybko.
- No dobrze...- Hokage znów zaciągnął się dymem fajki.- To nie bedzie łatwa walka... Musicie dać z siebie wszytsko... Poniesiemy ofiary w to nie wątpie, ale nie zraźcie się... Bedzie dobrze... A teraz idzcie, ale....- Wszyscy się odwrócili- Itazura, zostań...- Powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:12, 08 Sty 2007    Temat postu:

- O co chodzi czcigodny? - spytała Itazura.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mu-an
Jounin



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka...;]

PostWysłany: Pon 16:18, 08 Sty 2007    Temat postu:

- Wiesz, że znam ciebie jak córkę... Chodzi mi o Lodową Osłonę... Jeśli uda ci się ochronić choc małą część Konohy będę ci wdzięczy... Dla mnie najważniejsi są mieszkańcy i moi podopieczni... Wiesz o tym... Itazura błagam cię... Ochroń nas... Nie mamy zbyt wiele czasu...- Hokage wyciągnął obie ręcę przed siebie i chwycił dziewczyne za ramie.
- Hokage... Postaram sie, ale nic nie obiecuje... Ostatnio zmarnowałam wiele siły na uciczkę i walkę z demonami... Ale zrobię wszystko co w mojej mocy...- Powiedziała i wyszła. Gdy zamkneła za soba drzwi chwyciła się za pieczęć...
- Więc tego pragnąłeś...- Zmarszczyła groźnie brwi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasuke Uchiha
Chuunin



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:29, 08 Sty 2007    Temat postu:

- Muszę pokonać siłę pieczęci - mruknęła do siebie.
Biegła jka najszybciej umiała do granic Konohy. Po drodze miała spanikowanych ludzi i innych shinobi szybko przygotowywujących się do może i nawet wielkiej wojny. "Sasuke, Naruto i Sakura pewnie już wszystkich ostrzegli" Itazura stanęła pod bramą Konohy przykucnęła i dotknęła rękami ziemi próbując wytorzyć osłonę. Walczyła z pieczęcią jak tylko mogła, ale oprócz pieczęci zagrażali jej shinobi z wrogiej wioski... Jeżeli zaatakują ją w trakcie wytwarzania osłony całe jej starania i chakra pójdzie na marne. Zauważyła kilku wrogich shinobi, który chcieli ją zaatakować. W ostatnim momencie ktoś ją zasłonił i zaczął walczyć w jej obronie.
- Pospiesz się długo ich nie powstrzymam! - krzyknął Sasuke blokując kolejny atak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Naruto Strona Główna » Dlaczego ... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 14, 15, 16  Następny
Strona 2 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin